Jakiś czas temu byłam na starociach. Zdobyłam piękne łupy :) Jeden z nich to stara tara do prania. Jako że mamy czasy pralek, tara nie jest mi potrzebna. Postanowiłam zmienić jej przeznaczenie.
Zdjęcia przed niestety jak zwykle nie zrobiłam. Przypomniałam sobie o nim kiedy przód już był wybielony. Pokaże w takim razie jak wyglądała w tym momencie z przodu oraz tył dla zobrazowania koloru.
A teraz AFTER:
Przy okazji kolejny "staroć" - klamerki.
Przy okazji pochwalę się moimi pierwszymi powidłami śliwkowymi....
Zrobiłam je wg przepisu Kwestii Smaku. Z czekoladą!! Polecam bo są przepyszne :)
Całego bloga oczywiście też :)
Zdjęcia przed niestety jak zwykle nie zrobiłam. Przypomniałam sobie o nim kiedy przód już był wybielony. Pokaże w takim razie jak wyglądała w tym momencie z przodu oraz tył dla zobrazowania koloru.
A teraz AFTER:
Przy okazji kolejny "staroć" - klamerki.
Przy okazji pochwalę się moimi pierwszymi powidłami śliwkowymi....
Zrobiłam je wg przepisu Kwestii Smaku. Z czekoladą!! Polecam bo są przepyszne :)
Całego bloga oczywiście też :)
Tara wygląda super, drugie wcielenie zdecydowanie jej służy ;) świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam powideł ani dżemów :(
OdpowiedzUsuńAle naddrobię w najbliższym czasie :)
A tara - wygląda ciekawie :D
Tara prezentuje się znakomicie :) A powidła śliwkowe z czekoladą brzmią pysznie ;)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńNa Pani bloga trafiłam przez Kwestię Smaku:)Zainspirowało mnie zdjęcie powideł śliwkowych.Sama robię przetwory, ozdabiam słoiki i rozdaję najbliższym jako prezent. Muszę jednak przyznać, że Pani słoiczek wygląda bajecznie. Czy zdradzi mi Pani, gdzie można kupić takie super pokrywki do słoiczka, czy może robiła je Pani sama?
Świetny pomysł na nowe życie dla tarki. Bardzo ciekawie się to prezentuje:)
OdpowiedzUsuńPokrywka jest standardowa, ale oklejona dekoracyjną taśmą a na wierzch przykleiłam kółko z wykrojnika.
OdpowiedzUsuńhttp://dekoracyjnatasma.pl
Tara jest świetna-ale znaleźć takie cudo-to trzeba mieć szczęście:)
OdpowiedzUsuń