Jeszcze do przedwczoraj nie potrafiłam szyć na maszynie. Ale chodziły za mną torebki z filcu. Pomyślałam a co mi tam, "raz kozie śmierć" i spróbowałam coś uszyć. Oto efekty...
Kolory nieco przekłamane bo zdjęcie robiłam nocą. Prawie nie widać że to rudawy brąz z zielenią. Nie wyszła mi tak jakbym chciała , no ale to moja 1 torebka :)
Druga już trochę grubsza (uczę się na błędach). Kolor ciemny turkus.
Kolory nieco przekłamane bo zdjęcie robiłam nocą. Prawie nie widać że to rudawy brąz z zielenią. Nie wyszła mi tak jakbym chciała , no ale to moja 1 torebka :)
Druga już trochę grubsza (uczę się na błędach). Kolor ciemny turkus.